TORUŃ MIASTO PIERNIKÓW I KOPERNIKA
– wycieczka klas IV – VIII
„Nic tak nie rozwija inteligencji jak podróżowanie” – Emile Zola
Dnia 27 października 2022 roku w porannych godzinach grupa 47 uczniów klas IV – VIII wraz z opiekunami wyjechała na wycieczkę do miasta piernika i Kopernika – do Torunia.
Pierwszym punktem wycieczki było zwiedzanie Centrum Nowoczesności Młyn Wiedzy. Na samym wejściu mogliśmy obejrzećWahadło Foucaulta, umożliwiające obserwację zjawiska obrotu Ziemi wokół własnej osi. Sercem toruńskiego eksponatu jest 35-kilogramowa, chromowana kula wypełniona piaskiem, zawieszona na 33-metrowej linie, biegnącej od dachu po parter placówki przez wszystkie kondygnacje. Dzięki temu wahadło jest widoczne z każdego piętra.
W Centrum oglądaliśmy cztery wystawy:
„O Obrotach”: poświęcone idei koła i ruchu obrotowego, także w odniesieniu do dzieła Mikołaja Kopernika „O obrotach sfer niebieskich”.
„Rzeka”: nawiązująca do przepływającej przez Toruń Wisły, obejmująca model rzeki od źródeł po ujście.
„IDEE”: najbardziej interdyscyplinarna wystawa Centrum Nowoczesności Młyn Wiedz, łączy nauki humanistyczne, nauki ścisłe oraz elementy sztuki.
„...To takie proste!”: wystawa obejmuje 26 eksponatów wchodzących w skład czterech różnych stref: „Główka pracuje”, „Mechaniczny plac zabaw”, „TechnoŚwiat” oraz „Pomyśl, zrozum, zrób”. Jednym z najważniejszych czynników na tej wystawie była kreatywność
i innowacyjność zwiedzającego, który dzięki odpowiednio dobranym strefom tematycznym oraz eksponatom, sprawił, że odkrył w sobie żyłkę naukowca, konstruktora i wynalazcy.
Z Centrum Nowoczesności Młyn Wiedzy udaliśmy się do kolejnej atrakcji, którą był Niewidzialny Dom. Niewidzialny dom to unikatowa, edukacyjno-turystyczna atrakcja, jedna z pięciu tego typu na całym świecie, pokazująca świat z wyłączeniem zmysłu wzroku. To wyjątkowe miejsce pozwalające przeżyć chwile, które zmienią nasze postrzeganie świata.
Podczas wizyty w Niewidzialnym Domu uczestnicy wycieczki przeszli do zupełnej ciemności, pozbawionej jakiegokolwiek dostępu światła. Uczniowie przeżyli podróż do własnego wnętrza, spotkali się z samym sobą i swoim „ego”. W ciemności wszyscy byliśmy tacy sami, bez podziałów i różnic.
Przewodnikami w niewidzialnym domu były osoby niewidome, które w ciemności żyją na co dzień. Niewidome osoby pomogły nam przebyć niezwykle ważną przygodę. Po wizycie w niewidzialnym domu każdy z nas wyszedł z innymi odczuciami ale na pewno staliśmy się innymi ludźmi patrząc na świat niewidzialny oczami osób widzących.
Kolejnym punktem naszej wycieczki była wizyta w Piernikarni Starotoruńskiej. Na początku Mistrz wprowadził nas w arkana sztuki piekarnictwa z dużym poczuciem humoru i energią opowiadając o tym jak i z czego robi się pierniki. Następnie każdy mógł wypiec swojego piernika pod nadzorem i wskazówkami prowadzących. Docenić należy język, którym się posługiwali prowadzący oraz dbałość o szczegóły wyposażenia, dzięki którym przenieśliśmy się na chwilę w czasie. Po zrobieniu pierników powędrowały one do pieca, a po 12 minutach staliśmy się ich szczęśliwymi właścicielami. Wizyta w piernikarni zapadnie na pewno na długo w naszej pamięci i była to świetna żywa lekcja historii.
Po pełnym wrażeń dniu udaliśmy się na obiadokolację i zakwaterowanie.
Drugiego dnia rozpoczęliśmy dzień od śniadania i spotkania z panią przewodnik Pauliną, która oprowadziła nas po Toruniu. Dowiedzieliśmy się, że w 1233 roku powstało miasto Toruń. Krzyżacy Toruń założyli, a następnie przez ponad 200 lat nim rządzili. To za ich panowania w Toruniu powstało wiele ważnych średniowiecznych zabytków, które możemy podziwiać do dzisiaj. Mieszczanie jednak niekoniecznie swoich władców lubili, skoro w 1454 zamek krzyżacki zniszczyli i złożyli hołd wierności królowi polskiemu Kazimierzowi.
Kolejną atrakcją był Krzywa Wieża. Krzywa Wieża to średniowieczna baszta obronna, która swoją nazwę zawdzięcza znacznemu odchyleniu od pionu.
Według legendy, jej powstanie wiąże się z postępkiem jednego z toruńskich krzyżaków, który wbrew obowiązującym go zasadom zakochał się i spotykał z piękną córką bogatego kupca. Pokutą za złamanie ślubu czystości miało być wzniesienie pochyłej wieży jako symbolu odejścia od surowej zakonnej reguły. Dziś mówi się że ci, których grzechy cięższe są od grzechu wspomnianego krzyżaka, nigdy nie zdołają utrzymać równowagi opierając się plecami o ścianę wieży. Nie przewrócą się za to te osoby, które pochwalić można za prawość, wierność i uczciwość. Tego rodzaju „test prawości” mógł każdy sobie zrobić i przekonać się swoich „grzechach”.
Będąc w Toruniu nie sposób było nie odwiedzić starówki na której znajduje się pomnik Mikołaja Kopernika oraz Dom Mikołaja Kopernika, który jest dziś Muzeum Kopernika. W środku zobaczyliśmy jak wyglądały wnętrza typowego domu kupca toruńskiego, są również liczne informacje związane z opracowaną przez Kopernika teorią heliocentryczną.
Kiedy już rozbudziłyśmy swoje zainteresowania astronomią odwiedziliśmy Planetarium. Pierwszym punktem w planetarium była Baza MARS#17. Przeniesiemy się do multimedialnej przestrzeni której scenografia przypominała futurystyczne laboratorium kosmiczne.
Następnie przenieśliśmy się w podróż do granic Wszechświata – „Makrokosmos". Startując z Ziemi, napotkaliśmy na sztuczne satelity, przekroczyliśmy granicę naszego układu planetarnego, mijając kolejne gwiazdy i galaktyki, w końcu ogarnęliśmy Wszechświat w największej skali. Ostatnim punktem w Planetarium była wystawa Geodium poświęcona Ziemi. Cztery makiety (wulkan, ocean, lodowiec i cywilizacja człowieka) są kartami z dziejów naszej planety. Obracający się model globusa ukazuje wygląd Ziemi widzianej z kosmosu, a kolejne stanowiska opisują m.in. pole magnetyczne, konwekcję, płyty tektoniczne, trzęsienia Ziemi czy też źródła energii odnawialnej.
Ponadto poznaliśmy legendę o biednym flisaku i żabach. Flisak przybył do Torunia w czasie, gdy miasto opanowane było przez plagę żab. Nikt z mieszczan i odwiedzających ich gości nie zdołał przegnać płazów. Próby takiej nie zamierzał nawet podejmować flisak Iwo, któremu zależało jedynie na tym, by na toruńskim rynku swoją grą na skrzypkach zarobić trochę grosza. Zdziwił się bardzo, gdy na dźwięk jego melodii otoczyły go tysiące żab - zwierzęta wyszły ze swych kryjówek i otoczyły flisaka, wsłuchując się w grę prostych, drewnianych skrzypiec. Nie przerywając koncertu Iwo przesunął się kilka kroków i zobaczył, że zauroczone żaby podążają jego śladem, nawet gdy odchodzi coraz dalej od staromiejskiego rynku. Cały czas grając, trafił w końcu flisak za bramy miasta, w pobliże dużego stawu, do którego wrzucił nie wybrzmiałe jeszcze skrzypce. Zasłuchane w nich żaby wskoczyły natychmiast do wody i nigdy już nie wróciły do toruńskiego Starego Miasta. Za swój czyn Iwo otrzymać miał od tutejszego burmistrza sowitą nagrodę. Wdzięczni mieszkańcy na pamiątkę wspomnianych wydarzeń ufundowali studzienkę przedstawiającą flisaka otoczonego przez żaby. Podobno mają one szczególną moc spełniania marzeń - wystarczy tylko pomyśleć życzenie i jednocześnie dotknąć grzbietu żabki. Niewykluczone, że któraś z nich zmieni się w przystojnego księcia.
Czas szybko płynął..... i już była pora wracać do domu. Wróciliśmy bogatsi
o nową wiedzę, przygotowani na kolejne odkrycia nowych, pięknych i uroczych miejsc.
Zapamiętamy te wspólnie spędzone chwile na długo, a Toruń na pewno jeszcze kiedyś odwiedzimy.
Dziękujemy p. Aureli Szołtun z Biura Turystycznego Aura Travel za profesjonalną organizację wycieczki z zachowaniem bezwzględnego bezpieczeństwa, panu Krzysztofowi Maciaszkowi – przewoźnikowi za bezpieczną podróż, uczniom za godne reprezentowanie naszej szkoły.
Opiekunami na wycieczce byli: p. Agnieszka Fudała - organizator i kierownik wycieczki, p. Justyna Wośko-Dziamska, p. Edyta Balonis, p. Leszek Perzanowski, p. Piotr Lenkiewicz.
Edyta Balonis
.jpg){kind=link}
